Skip to main content
W pucharze odpadamy już na starcie rozgrywek

Falstart w pucharze

Porażka na starcie rozgrywek

30 lipca 2023

Zespół Granicy, zakończył swoją przygodę w rozgrywkach pucharowych już po pierwszym spotkaniu. W rundzie wstępnej Bank Spółdzielczy w Szczytnie Wojewódzkiego Pucharu Polski, przegraliśmy na stadionie przy ul. Bydgoskiej 20 z Mamrami Giżycko 0:2. Emocji w tym meczu nie brakowało.

Biało-niebiesko-zieloni, do meczu z zespołem z Giżycka przystąpili osłabieni brakiem PIOTRA BŁĘDOWSKIEGO i HUBERTA LESZCZENKI. Ze względu na uraz kolana, poza grą jest cały czas DANIEL WÓJCIK. Początek meczu to przewaga gości, którzy już w 2. minucie byli bliscy zdobycia bramki. Piłka po strzale minimalnie minęła bramkę MATEUSZA PAPLIŃSKIEGO. Po kwadransie gry, mocniej zaatakowali nasi piłkarze. Po ładnej wymianie piłki, na strzał z dystansu zdecydował się SEWERYN STRZELEC. Był on jednak zbyt lekki, aby pokonać bramkarza Mamr. Chwilę później, mieliśmy doskonałą okazję. Po szybkim wznowieniu gry z autu, goście wybijali piłkę z linii bramkowej. Do przerwy bramki nie padły. Zaraz po rozpoczęciu gry, Mamry przeprowadziły groźną akcję, którą zamienili na bramkę. Na listę strzelców wpisał się PAWEŁ DRAŻBA. Dwadzieścia minut później Mamry wykonywały rzut wolny, po strzale piłka wylądowała na poprzeczce. W 67. minucie w znakomitej sytuacji znalazł się KAMIL ZAWALICH, po jego strzale piłka poleciała nad bramką Giżycczan, Chwilę później za faul BARTŁOMIEJA CZERNIAKOWSKIEGO sędzia podyktował rzut karny. Gościom nie udało się jednak zamienić jedenastki na bramkę, gdyż wspaniałą interwencją popisał się nasz bramkarz MATEUSZ PAPLIŃSKI. Niestety cztery minuty później Mamry podwyższyły wynik spotkania, a piłkę z bliskiej odległości do siatki skierował MICHAŁ ŚWIDERSKI. Po stracie drugiej bramki, nasz zespół stworzył sobie kilka okazji do zdobycia bramki. W 80. minucie po indywidualnej akcji PAWŁA TURCZYNA, przed stratą bramki gości uratowała poprzeczka. W 84. minucie, sędzia podyktował rzut karny dla naszego zespołu. Jedenastki nie wykorzystał jednak PAWEŁ TURCZYN (jego strzał obronił bramkarz). W samej końcówce spotkania kapitalną interwencją popisał się jeszcze nasz bramkarz, broniąc silny strzał z rzutu wolnego.

Puchar jest więc już za nami. Teraz koncentrujemy się na rozgrywkach ligowych. Za tydzień w meczu 1. kolejki forBET IV LIGI, udamy się na daleki wyjazd i mecz z Polonią Iłowo.


Inne aktualności