Skip to main content
Po bardzo słabym meczu, wracamy z Barczewa bez punktów

Niemoc w Barczewie

Po słabym meczu przegrywamy z Pisą 0:2

29 kwietnia 2023

Mając na uwadze, że naszym przeciwnikiem był zespół z ostatniej ligowej pozycji, wiele osób już dopisywało "trzy oczka" Granicy w starciu z Pisą Barczewo. Stało się jednak zupełnie inaczej i to my wracamy z Barczewa bez punktów, przegrywając w meczu 23. kolejki forBET IV LIGI z drużyną z Barczewa 0:2. Przegrywając, co więcej zasłużenie. Postawa biało-niebiesko-zielonych w dzisiejszym meczu zostawiała bowiem wiele do życzenia.

Nasz zespół w dzisiejszym meczu tak naprawdę stworzył sobie tylko dwie sytuacje, które powinny zakończyć się bramkami. Najpierw w 7. minucie w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się TOMASZ BOBROWSKI. Kapitan Granicy oddał jednak niecelny strzał, piłka przeleciała nad bramką gospodarzy. W 30. minucie bliski zdobycia bramki był PIOTR BŁĘDOWSKI. Po jego strzale piłka odbiła się od poprzeczki bramki Pisy i wróciła na boisko, gdzie dopadli ją obrońcy drużyny z Barczewa. Poza tym było kilka prób strzałów z dystansu. Próbowali m.in. PIOTR BŁĘDOWSKI czy DANIEL WÓJCIK. Strzały te były jednak zdecydowanie za słabe by pokonać bramkarza Pisy Barczewo.

Gospodarze natomiast zaczęli od mocnych ataków. W ciągu pierwszych 5 minut meczu, kilka razy naprawdę groźnie zagrozili naszej bramce, w której na wysokości zadania stanął MATEUSZ PAPLIŃSKI, popisując się świetnymi interwencjami. Popularny "Mały" popełnił jednak poważny błąd w 33. minucie, kiedy to łapiąc piłkę, kopnął piłkarza gospodarzy. Po chwili sędzia wskazał na "11" metr, a rzut karny na bramkę zamienił PIOTR WANDA. Gospodarze tworzyli sobie kolejne sytuacje, wyprowadzali kontry, i jedną z nich wykorzystali w 69. minucie, kiedy to w sytuacji sam na sam, JAKUB BAŁDYGA nie dał szans naszemu bramkarzowi.

Mecz kończyliśmy w dziesiątkę. Pod koniec spotkania, a już w doliczonym czasie gry, boisko za czerwoną kartkę musiał opuścić DAMIAN ORACZ (dwie żółte). Damiana nie zobaczymy więc w środowym meczu z Tęczą Biskupiec.

Jest to już piąta porażka w rundzie wiosennej (na siedem rozegranych spotkań). Liczymy że w środowym meczu z Tęczą ujrzymy inny zespół. Zespół walczący, grający szybką piłką, chociażby taki jak w pierwszym pojedynku w Biskupcu. Umiejętności bowiem nam nie brakuje o czym przekonaliśmy się już wielokrotnie.

GRANICA: PAPLIŃSKI, B. CZERNIAKOWSKI, ORACZ, ZAPAŁOWSKI, KOLESNYK, ZAWALICH, WÓJCIK (PRZYTUŁA), BŁĘDOWSKI (TURCZYN), M. SWACHA-SOCK, SPIRYDON, BOBROWSKI

Czerwona kartka: Oracz (za dwie żółte)


Inne aktualności